Menu

Polecamy strony

Wyszukiwanie

Witamy!

Drodzy Wołynianie! Drodzy Przyjaciele!
Witam serdecznie na stronie głównej „WOŁANIA Z WOŁYNIA”.

Od 1997 roku Ośrodek „Wołanie z Wołynia” zajmuje się publikowaniem książek wydawanych przez „Wołanie z Wołynia” – pismo religijno-społeczne ukazujące się na Ukrainie od 1994 roku. Wokół pisma skupionych jest kilka osób, które wzięły na siebie trud dokumentowania najnowszej historii i ukazywania aktualnych problemów Kościoła Katolickiego na Ukrainie, ze szczególnym uwzględnieniem Wołynia i diecezji łuckiej. Zainteresowania naszej redakcji obejmują także: sytuację wierzących w społeczeństwach krajów postsowieckich, kontakty katolicko-prawosławne, wysiłki ekumeniczne, stosunki polsko-ukraińskie, kultura i osiągnięcia myśli filozoficznej Ziemi Wołyńskiej, wybitni Wołynianie. Równocześnie z pismem ukazuje się seria wydawnicza: Biblioteka „Wołania z Wołynia”. W latach 1997-2005 wydaliśmy 45 książek.

Nasze strony dotyczą Ziemi Wołyńskiej, jej historii i dnia dzisiejszego. Będziemy dumni, gdy chociaż po części przybliżymy Wam duchowy świat Wołynia.

Zapraszamy do współpracy! Prosimy o wszelkie teksty dotyczące Wołynia.

ks. Witold Józef Kowalów
redaktor naczelny „Wołania z Wołynia”

P.S. Zapraszam również do odwiedzenia innych stron:

„Bp Adolf Piotr Szelążek”
http://adolf.blox.pl/html

„Dziennik pisany nad Horyniem”
http://ostrog.blox.pl/html/

„Goralenvolk”
http://goralenvolk.blox.pl/html  

„Ks. Michał Stanisław Głowacki”
http://swietopelk.blox.pl/html  

„Sługa Boży Ks. Władysław Bukowiński”
http://karaganda.blox.pl/html  

„Lubieszów”
http://lubieszow.blox.pl/html  

„Wołyński Słownik Biograficzny”
http://wolynskislownikbiograficzny.blox.pl/html 


 

Słowo Biskupa Marcjana

10 липня 2011 року.

 

 

 

ДЕНЬ  СПОМИНУ  ЗАГИБЛИХ
У  ВОЛИНСЬКІЙ  ТРАГЕДІЇ  1943  РОКУ

 

 

 

Возлюблені в Христі Брати і Сестри!

 

Як і в попередні роки, сьогодні ми споминаємо всіх, , чиє життя було брутально перерване в роки Другої світової війни, зокрема в найтрагічнішому 1943 році.

І знову постає перед нами те болюче питання: чому? Чому ненависть витиснула таку глибоку печать в історії нашого краю?

Україна по праву називається християнською державою, адже вже понад тисячу років вона сповідує істини, котрих навчав Ісус Христос; істини, за котрі віддавали життя славні мученики, що ними пишається наш народ; істини, котрі були нормою життя минулих поколінь; істини, котрі в наші серця влили наші батьки. А ці істини дуже прості: Бог є любов! Це – заповіді любові Бога і ближнього, серед яких є також заповідь: не вбиватимеш. Заповідь любові ближнього має своє логічне продовження: не чинитимеш кривди ближньому своєму.

Нажаль, на сторінках історії записані були зовсім інші людські діяння, що породжували несправедливість, кривди та безмір страждань. Причиною цього було нехтування Божими заповідями, нехтування Христовим вченням.

Вже на початку існування людства, людина сказала Господу Богу своє „ні”, простягнувши руку до забороненого плоду. І потім скільки ж то разів людина, Боже створіння, говорила своєму Творцеві: „ні, не Твоя, а моя буде воля”. Чи ж не зла воля людини і є початком усіх воєн, всі конфліктів; чи не зла воля людини принесла світові немислимі знищення і невимовні страждання?

Ісус Христос дуже виразно заповідає нам: „люби Господа Бога всім своїм серцем, всією своєю душею і з усіх своїх сил, а ближнього свого, як себе самого. Святий Апостол Йоан пише: „Улюблені, любімо одне одного, адже любов є від Бога, і кожний, хто любить, народився від Бога і знає Бога”. (1 Йн 4, 7) А святий Апостол Павло повчає: „Любов довготерпелива, любов лагідна… все зносить… все перетерпить”. (Пор. 1 Кор 13, 4. 7)

Спаситель наш Ісус Христос, коли розпростер свої руки на хресті, молився: „Господи, прости їм…”. (Лк 23, 24)

Сьогодні ми стаємо перед великою правдою безмежної любові Бога до свого створіння, але також стаємо перед таємницею зла з усіма його жахливими наслідками. Сьогодні ми доручаємо Божому милосердю душі тих, чиє життя обірвала людська ненависть, погордження Божими заповідями і погордження Христовим вченням. Ми благаємо Господа, щоби Він відкрив перед ними брами Небесного Царства, щоб обдарував їх вічною радістю та освітив віковічним своїм світлом. І благаємо також, щоб усі люди збагнули, якою страшною і нищівною є ненависть, і яка величезна сила в любові та прощенні.

 

Вічне спочивання дай їм, Господи,
а світло віковічне нехай їм світить.

Нехай покояться у мирі. Амінь.

 

  

 

Єпископ Маркіян Трофим’як

Ординарій Луцької дієцезії

LIST PASTERSKI z okazji 65. rocznicy tragicznych wydarzeń na Wołyniu

Biskup

Markijan TROFIMIAK

ordynariusz diecezji łuckiej Kościoła Rzymskokatolickiego

LIST PASTERSKI

z okazji 65-tej rocznicy tragicznych wydarzeń na Wołyniu

Umiłowani w Chrystusie Panu,

Dzisiejsza niedziela, która w kalendarzu liturgicznym nazywa się XV niedzielą okresu zwykłego, dla diecezji Łuckiej jest dniem szczególnym. Dziś stajemy wobec nie dającej się pojąć ludzkim umysłem tragedii ludu zamieszkującego niegdyś kraj wołyński.

Świątynia nie jest miejscem odpowiednim dla bilansowania krzywd, jak również dzień dzisiejszy nie jest dniem wołania o pomstę do nieba. Świątynia zawsze była i jest miejscem modlitwy o przebaczenie i Boże miłosierdzie, a dzień dzisiejszy, druga niedziela lipca, która przed sześćdziesięcioma pięcioma laty była dla ludności wołyńskiej początkiem jej drogi krzyżowej, dzisiaj jest dniem pamięci i modlitwy za wszystkie ofiary nieprawości, która zawładnęła sercem człowieka.

A przecież Pan Bóg stworzył przedziwnie piękny świat i w tym świecie umieścił człowieka, stworzywszy go na swój obraz. Panowała pełna harmonia w relacjach człowieka z Bogiem. W Raju człowiek był bezmiernie szczęśliwy. I nagle wszystko runęło, gdyż w pewnym momencie swego istnienia człowiek swoją wolę postawił wyżej woli Ojca Niebieskiego. Wyciągając rękę po zakazany owoc człowiek jakby powiedział Stworzycielowi: “Nie twoja, lecz moja wola się stanie!”.

I stało się. Człowiek świadomie i dobrowolnie odrzucił przyjaźń z Bogiem i stracił wszystko, czym Pan Bóg tak hojnie go obdarował. Nadto i natura ludzka została skaleczona i jest teraz bardziej podatna na zło. Na skutki tego grzechu nie trzeba było długo czekać. Już w zaraniu dziejów Kain podnosi rękę na brata swego Abla. Przelewa się pierwsza niewinna bratnia krew. Niestety, do tego środka w ciągu dziejów sięgano zbyt często. Historia ludzkości to właściwie nieprzerwany ciąg wojen, ciąg ludzkich nieprawości, rzeki, morza krwi, łez i bezmiar ludzkiego cierpienia.

I rodzi się pytanie, które wyrywa się z serca i woła: Dlaczego?! Dlaczego, w imię czego brat odbiera życie bratu?! To pytanie unosi się nad całymi dziejami ludzkości. To pytanie uporczywie powraca i dzisiaj. Dlaczego w niedzielny poranek 11 lipca 1943 roku brat podniósł rękę na brata?! Dlaczego znów przelała się krew niewinnych ofiar?! Dlaczego?! Odpowiedzi nie ma, bo to jest mysterium iniquitatis – tajemnica zła, zła, które nie poddaje się żadnemu racjonalnemu wytłumaczeniu, zła, które wykracza poza wszelkie ludzkie pojęcia. Z tą tajemnicą zmierzyć się może jedynie tajemnica przeogromnej Bożej miłości, która zaprowadziła Je- go jedynego Syna na szczyt Golgoty. Niech więc w tym dniu unoszą się ku niebu modlitwy za wszystkie ofiary tej straszliwej tragedii, za wszystkich, którzy opłakują swoich bliskich. Modlimy się także za tych, którzy w swoim zaślepieniu, podeptawszy przykazania Boże i Chrystusową naukę o miłości, podnieśli rękę na brata. Boże, przebacz im.

A dla nas pociechą niech będą słowa z Księgi Mądrości: “Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka […] Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. […] Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę” (Mdr 3, 1. 4. 5b-6) Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci! Niech odpoczywają w pokoju. Amen.

X Biskup Markijan Trofimiak

Łuck, dn. 9 lipca 2008 roku.

 

Єпископ

Маркіян ТРОФИМЯК

Ординарій Луцької дієцезії Римсько-Католицької Церкви

ПАСТИРСЬКЕ ПОСЛАННЯ

з нагоди 65-річниці трагічних подій на Волині

Возлюблені в Христі Господі,

Сьогоднішня неділя, яка в літургійному календарі є XV неділею звичайного періоду, для Луцької дієцезії є днем особливим, у якому перед нами постає трагічна доля людей, котрі колись жили на волинських землях, і події, які людським розумом неможливо збагнути.

Цей храм не є місцем для підрахунків завданих кривд, ані цей день не є днем волання до неба про помсту. Храм був і завжди буде місцем молитви про Боже милосердя і прощення, а сьогоднішній день – друга неділя липня, яка шістдесят п’ять років тому для мешканців Волині стала початком їхньої хресної дороги, – є сьогодні днем поминання і молитви за всі жертви беззаконня, що заволоділо людськими серцями.

Але ж Господь Бог сотворив такий дивовижний світ і помістив у ньому людину, створивши її на свій образ. Абсолютна гармонія па- нувала у відносинах людини з Богом, а людина в Раю була безмежно щасливою. І раптом, усе було зруйноване, бо в один момент людина свою волю поставила вище за волю свого Небесного Отця. Простягаючи руку по заборонений плід, людина немовби сказала Творцеві: “Не твоя, але моя воля вершитиметься!”.

І сталося. Людина свідомо і добровільно відкинула Божу приязнь і втратила все, чим Господь її так щедро обдарував. Більше того, людська природа зазнала великої шкоди і стала більш вразливою на зло. Не треба було довго чекати наслідків цього гріха. Вже на самому початку історії Каїн здіймає руку на свого брата Авеля і проливається перша, невинна братня кров. Подібне, нажаль, відбувалося протягом історії дуже часто. Ціла історія людства – це суцільний ланцюг воєн і людського беззаконня, це ріки крові та безмір людського терпіння.

І виникає питання, яке виривається з серця голосним вигуком: “Чому?! Чому і в ім’я чого брат відбирає життя братові?!” Це питання тінню лягло на всю історію людства. Воно також вперто повертається й сьогодні. “Чому в недільний ранок 11 липня 1943 року брат здійняв руку на брата?! Чому знову пролилася невинна кров?! Чому?!” Відповіді немає, бо це – mysterium iniquitatis – таємниця зла; зла, яке не піддається жодному раціональному витлумаченню; зла, яке виходить поза всілякі людські поняття. Цій таємниці може протистояти лише таємниця величезної Божої любові, яка Його єдиного Сина завела на саму вершину Голгофи.

Нехай у цей день вознесуться до неба молитви за всі жертви тієї страшної трагедії, і за всіх, котрі оплакують смерть своїх близьких. Молімося також за тих, котрі, засліплені, зневаживши Божі заповіді та Христове вчення про любов, підняли руку на свого брата. Господи, прости їм.

Нам же нехай розрадою будуть слова з Книги Мудрості: “Душі праведних у руці Божій, і мука не спіткає їх. […] Бо хоч, в очах людських, їх спіткала кара, надія їх повна безсмертям; […] бо їх Бог досвідчив і знайшов їх достойними себе” (Мудр 3, 1. 4. 5б-6) Вічне спочивання дай їм, Господи, а світло віковічне нехай їм світить! Нехай спочивають у мирі. Амінь.

X Єпископ Маркіян Трофим’як

Луцьк, 9 липня 2008 року.

 

Życzenia świąteczne

Ormiańska ikona Narodzenia Pańskiego

Co roku pokornie stajemy przy ubogich jasłach Dzieciątka Jezus, które przypominają cały dramat wydarzenia w betlejemskiej grocie. Powtarza się on w naszych sercach, które pragną Boga.

W imieniu Redakcji “Wołania z Wołynia” i od siebie z całego serca składam życzenia z okazji Bożego Narodzenia i Nowego 2008 Roku!

Obfitych łask i pomyślności. Życzę Wam, abyście byli znakiem Nadziei dla innych.

 

ks. Witold Józef Kowalów

Ostróg nad Horyniem,

25 grudnia 2007 r. / 07 stycznia 2008 r.

Odeszli

Śp. ks. Kazimierz Zając

ZMARŁ

ŚP. KS. KAZIMIERZ ZAJĄC

W dniu 13 sierpnia 2007 r. w szpitalu w Pistoi (Italia) zmarł ś.p. ks. Kazimierz Zając, kapłan archidiecezji lubelskiej, który w latach 1993-2001 pracował na Ukrainie.

Ks. Kazimierz Bolesław Zając – kapłan archidiecezji lubelskiej. Urodził się 19 sierpnia 1955 roku we wsi Nieledew w gminie Trzeszczany w woj. lubelskim. W Nieledwi chodził przez 7 lat do szkoły podstawowej. Ósmą klasę skończył w Żarach koło Zielonej Góry. Przez 3 lata uczył się w Zasadniczej Szkole Górnictwa Naftowego, później przeniósł się do Piły, gdzie uczył się w Technikum Naftowym, które ukończył w 1976 roku. Do Wyższego Seminarium Duchownego w Lublinie wstąpił w 1976 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w dniu 12 czerwca 1982 roku i rozpoczął pracę duszpasterską jako wikariusz parafii Sawin w diecezji lubelskiej.

W 1993 roku zgłosił się do pracy duszpasterskiej na Ukrainie. Od sierpnia 1993 roku do sierpnia 1994 roku pracował w sanktuarium Matki Bożej w Latyczowie na Podolu. W 1994 roku przyjechał do Łucka na Wołyń i objął opieką duszpasterska dwie małe parafie w Maniewiczach i Lubieszowie – ich proboszczem został mianowany przez abpa Mariana Jaworskiego w dniu 10 września 1994 roku – dekret metropolity lwowskiego abpa Mariana Jaworskiego L.P. 231/94 z 10 września 1994 roku. Z powodu trudnych warunków mieszkaniowych tymczasowo mieszkał w Łucku. Dnia 1 września 1998 roku został mianowany przez ks. bpa Marcjana Trofimiaka Kanonikiem Honorowym Kapituły Katedralnej Łuckiej – dekret bpa Marcjana Trofimiaka l.dz. 18/98 z 1 września 1998 roku. Ukończył budowę plebanii w Maniewiczach. W dniu 2 listopada 2001 roku złożył rezygnację i został zwolniony z obowiązków proboszcza w Maniewiczach i Lubieszowie w dniu 18 listopada 2001 roku.

Od 2002 roku pracował jako duszpasterz we Włoszech. Zmarł 13 sierpnia 2007 r. w szpitalu w Pistoi (Italia) w wyniku ciężkiej choroby krwi. Być może jest kolejną ofiarą Czarnobyla, gdyż okolice Lubieszowa i Maniewicz, gdzie ofiarnie pracował śp. ks. Kazimierz Zając, zostały poważnie skażone w wyniku awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu.

*

* *

Pogrzeb odbył się w kościele parafialnym w Nieledwi k. Hrubieszowa (diecezja zamojsko-lubaczowska) we czwartek 23 sierpnia 2007 r. o godz. 11.00. Nabożeństwu przewodniczył J.E. ks. bp Mieczysław Cisło, bp pomocniczy archidiecezji lubelskiej.

Dzień wcześniej, w środę 22 sierpnia 2007 r. do Nieledwi przybył ordynariusz diecezji łuckiej J.E. ks. bp Marcjan Trofimiak, który przewodniczył uroczystej Mszy św. żałobnej, którą koncelebrowali kapłani archidiecezji lubelskiej, zamojsko-lubaczowskiej, sandomierskiej i pracujący w diecezji łuckiej. W okolicznościowym kazaniu Pasterz diecezji łuckiej mówił o wielkim oczekiwaniu na kapłanów i wdzięczności za dar kapłanów dla Kościoła Rzymskokatolickiego na Ukrainie. Biskup Marcjan i inni kapłani – proboszcz z Sawiny, franciszkanin, który pracował w Kowlu oraz kolega z roku, również pracujący w Italii podkreślali dobroć, humor, radość chrześcijańską i gotowość niesienia posługi dla wszystkich.

R. I. P.

ks. Witold Józef Kowalów

Zmarł ks. kan. Augustyn Mednis

Fot. Włodzimierz Osadczy

 

 

Wiadomości z życia diecezji łuckiej

Śp. ks. kan. Augustyn Mednis

Z Wikipedii
[http://pl.wikipedia.org/wiki/Augustyn_Mednis]

Ks. Augustyn Mednis (urodził się 11 stycznia 1932 roku na Łotwie – zmarł 10 marca 2007 r. w Łucku) – duchowny rzymskokatolicki, Kurlandczyk, znawca i miłośnik polskiej kultury duchowej. Święcenia kapłańskie przyjął 29 lipca 1958 roku. Należy do grona księży, którzy z Łotwy przybyli do pracy na terenie Ukraińskiej SRR. Pracował w archidiecezji lwowskiej: wikariusz w Samborze (od 1969 roku), a następnie proboszcz w Stryju, Szczercu i Żydaczowie do 1991 roku. W latach 1991-1999 proboszcz w Chodorowie i dziekan stryjski. W diecezji łuckiej pracował od 1 września 1999 roku. Wikariusz generalny diecezji łuckiej. Kanonik Gremialny Kapituły Metropolitalnej Lwowskiej. Kanonik Honorowy Kapituły Katedralnej w Łucku. Kustosz Muzeum Diecezjalnego w Łucku (od 1 października 2004 roku). Rezydował w Torczynie. Spieszył z pomocą dla studentów Koła Naukowego Studentów Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, którzy pod kierunkiem dra Adama Betleja przeprowadzali inwentaryzację sakralnych obiektów zabytkowych na terenie archidiecezji lwowskiej i diecezji łuckiej.

Literatura
Ks. Józef Wołczański, „Przybysz z Północy”, [w:] „Gość Niedzielny” nr 14 z 5 kwietnia 1992 r.
Elżbieta Borek, „Droga do Zaleszczyk”, [w:] „Dziennik Polski” nr z 17 lipca 2000 r.
Ks. Witold Józef Kowalów, „Przybysz z Północy”, [w:] Gość Niedzielny” nr 17 z 26 kwietnia 1992 r., s. 6.
Ks. Witold Józef Kowalów, „Jubileusz kapłana w kontekście najnowszej historii Kościoła”, [w:] „Wołanie z Wołynia” nr 1 (44) ze stycznia-lutego 2002 r., s. 31-32.
Andrzej Betlej, Marcin Biernat, Michał Kurzej, Wojciech Walanus (oprac.), „Zbiory Muzeum Diecezjalnego w Łucku. Rzeźba”, Kraków 2006.

Źródło: [http://pl.wikipedia.org/wiki/Augustyn_Mednis]
МОЛОДЬ ПРАЦЮЄ ЗАРАДИ ВІДНОВЛЕННЯ ІСТОРИЧНОЇ ПАМ’ЯТІ

„Пам’ять без кордонів” – під такою назвою з 16 по 30 серпня 2006 року проходив українсько-польський табір у селі Костюхнівка Маневицького району Волинської області. Метою цього міжнародного табору було впорядкування могил польських вояків, які загинули на території України у різні роки. Польські харцери спільно з українськими пластунами та представниками „Молодої просвіти” працювали на римо-католицькому та легіонерському цвинтарях, що у Ковелі. Як розповів комендант табору Ярослав Гурецький „Хоча така акція відбувається вже десятий рік, є ще дуже багато польських цвинтарів, які треба впорядкувати”. А в середині липня 2006 року Національна скаутська організація України Пласт разом з „Національним Альянсом” та „Молодою просвітою” стали учасниками табору, що відбувався поблизу Кракова і мав на меті впорядковувати могили вояків армії Симона Петлюри.
У завершальну неділю на табір прибула делегація у складі віце-консула Генерального Консульства Польщі у місті Луцьк Криштофа Чухрити, начальниці Спілки Харцерів Польщі Тереси Хернік, старости Згірського повіту Григора Лесневіча, заступника голови Маневицької районної державної адміністрації Святослава Рейкіна та інших. Після спільної молитви, яку відслужив єпископ Кафедрального костелу св. Петра і Павла Маркіян Трофим’як з нагоди 90-тої річниці битви під селом Костюхнівка, керівники поклали квіти до хреста на польському військовому кладовищі, а також до пам’ятника загиблим, чиї імена не вдалося встановити.
Під час ватри п. Чухрита сказав: „Я на цьому місці вже вдруге і мене вражає те, що молоді люди, які могли б зараз відпочивати на морі чи у горах, працюють тут над відновленням цвинтарів”. Тереза Хернік також відзначила, що поряд з безкорисною працею для збереження пам’яті про загиблих, не менш важливим є те, що молоді люди починають пізнавати своїх сусідів, заводити нових друзів та нові контакти. Підтвердженням її слів є те, що не зважаючи на різні мови, як пластуни так і харцери разом співали пісні про любов, дружбу та подвиги своїх народів.

надіслала
Ліна Остапчук
з організації Пласт

Національна Скаутська Організація України
Станиця Луцьк
43025 м. Луцьк, вул. Шопена, 18
(Палац учнівської молоді, 3 поверх)
тел. +380 (97) 653-82-48
E-mail: lutsk@plast.org.ua
http://www.lutsk.plast.org.ua

Obchody rocznic bp A. Szelążka i ks. W. Bukowińskiego
2005-02-11


Biskup łucki Marcjan Trofimiak odprawił 8 lutego w katedrze łuckiej uroczyste nabożeństwo z okazji 55. rocznicy śmierci ostatniego ordynariusza tej diecezji w przedwojennej Polsce bp Adolfa Piotra Szelążka i setnych urodzin wielkiego duszpasterza Wołynia i Kazachstanu ks. Władysława Bukowińskiego.
Bp Trofimiak przypomniał w homilii, że bp Szelążek i ks. Bukowiński bohatersko pracowali wśród swych wiernych w bardzo trudnych czasach. Po wybuchu rewolucji 1917 r. trafili do więzienia w Kijowie, po czym biskupa wydalono do Polski, a ks. Bukowiński władze sowieckie skazały na 10 lat więzienia, a następnie zesłały do Kazachstanu. „Należy podziękować Bogu za te wybitne postacie, dzięki którym przetrwała wiara i odrodził się Kościół na Wołyniu” – podkreślił kaznodzieja.
Podczas sympozjum, które odbyło się po Mszy św. w katedrze łuckiej, sylwetkę duchową biskupa-wygnańca Adolfa Szelążka (1865-1950) przedstawił dr Włodzimerz Osadczy z Instytutu Polonijnego KUL. Przypomniał, że na czele diecezji łuckiej stanął on w 1925 r. Już w następnym roku utworzył w Łucku drukarnię diecezjalną, która wydawała m.in. „Życie Katolickie” i „Miesięcznik Diecezjalny Łucki”, a w rok później zwołał synod diecezjalny.
W 1935 r. sprowadził do katedry łuckiej cudowny obraz Matki Bożej Latyczewskiej, w 1936 r. ustanowił Zgromadzenie Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus, a w 1938 r. sprowadził relikwie św. Andrzeja Boboli. W 1936 r. ordynariusz łucki został przewodniczącym Komisji do Spraw Fundacyjnych i Charytatywnych, a od 1939 r. przewodził Podkomisji przy Komisji Prawnej Episkopatu Polski.
Pasterz przeżył na Wołyniu dramatyczne lata II wojny światowej. W nocy z 3 na 4 stycznia 1945 r. Sowieci aresztowali 80-letniego biskupa, ponieważ nie chciał opuścić swej diecezji. Oskarżono go o „szpiegostwo”. Dzięki usilnym staraniom Stolicy Apostolskiej i interwencji dyplomatów amerykańskich udało się zwolnić biskupa, który 15 maja został wydalony z ZSRR do Polski. Zmarł 9 lutego 1950 r. w Tczewie. Pochowano w kościele św. Jakuba w Toruniu.
Ks. Władysława Bukowińskiego wspominał w swym referacie proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ostrogu i redaktor naczelny wydawanego tam pisma „Wołanie z Wołynia” ks. Witold Józef Kowalów. Od lat zbiera o nim materiały i świadectwa, poszukiwał też śladów jego działalności w Kazachstanie.
Prelegent zaznaczył, że jesienią 1939 r., po wkroczeniu Armii Radzieckiej na Wołyń, bp Szelążek mianował ks. Bukowińskiego proboszczem łuckiej katedry. Razem ze swym biskupem kapłan ten został aresztowany, po czym zesłano go do Karagandy. Po przeszło 9 latach pobytu w więzieniu postanowił w 1955 r. dobrowolnie pozostać w Związku Sowieckim. Pełnił posługę duszpasterską wśród zesłańców polskich na ziemi kazachskiej, a także wśród mieszkających tam Niemców i katolików innych narodów.
Ks. Kowalów wspomniał o tym, że jedną z pierwszych Mszy św. żałobnych za duszę śp. ks. Bukowińskiego odprawił 10 stycznia 1975 r. w kościele św. Floriana w Krakowie ówczesny tamtejszy metropolita kard. Karol Wojtyła. Niestety, w czasie pielgrzymki do Kazachstanu we wrześniu 2001 r. jako Jan Paweł II nie miał możliwości nawiedzić w Karagandzie grób tego kapłana, którego znał osobiście. Uczynił to za niego na jego prośbę kard. Angelo Sodano, gdy w maju 2003 r. nawiedził grób ks. Wł. Bukowińskiego.
Część zebranych i opracowanych materiałów i wspomnień o biskupie Adolfie Szelążku i ks. Władysławie Bukowińskim ukazała się nakładem wydawnictwa „Wołanie z Wołynia”.

Oprac. na podstawie KAI

Zakończenie procesu kanonizacyjnego Sł. B. Ks. Wł. Bukowińskiego

Dobra wiadomość z Polski!

ZAKOŃCZENIE

PROCESU KANONIZACYJNEGO

SŁUGI BOŻEGO

KS. WŁADYSŁAWA BUKOWIŃSKIEGO

J. Em. Ks. Kard. Stanisław Dziwisz uroczyście dokona

zakończenia Procesu Kanonizacyjnego

Sługi Bożego Ks. Władysława Bukowińskiego

w sobotę 08 marca 2008 r. o g. 10.00

w Kurii Metropolitalnej przy ul. Franciszkańskiej 3

w Krakowie.

Zaproszenie skierowane jest do wszystkich, którzy są w jakikolwiek sposób związani z Osobą Ks. Władysława Bukowińskiego i toczącym się Procesem.

WALNE ZEBRANIE CZŁONKÓW

Stowarzyszenia im ks. Wł. Bukowińskiego

“OCALENIE”

W sobotę 08 marca 2008 r. o g. 11.00 (po uroczystości zakończenia Procesu Kanonizacyjnego) w budynku PAT przy ul. Franciszkańskiej 1 odbędzie się Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia, na którym zostanie omówiona dotychczasowa działalność i program pracy na rok bieżący. Obecność członków obowiązkowa.

Zakończenie procesu poprzedzi dzień skupienia z Ks. W. Bukowińskim, który rozpocznie się w sobotę 1 marca 2008 r. o godz. 10.00 w Zagórniku k/ Andrychowa (zgłoszenia do 22 lutego br.).

Więcej nt. procesu i Stowarzyszenia oraz dodatkowe informacje zob. na stronie: http://www.ocalenie.republika.pl/  

 

Święta

Piątek, IV Tydzień Wielkiego Postu
Rok B, II
Dzień Powszedni

Sonda

Kiedy powinna być Msza Święta wieczorna w czasie wakacji?

Powinna być o godzinie 18:00

Powinna być o godzinie 19:00

Jest to dla mnie bez różnicy


Licznik

Liczba wyświetleń:
8775217

Statystyki

Zegar